Gdzie w dzieciństwie chodził/a się Pan(i) bawić z koleżankami/kolegami?

02/08/2018

Wspomnienia mieszkańców Grabin:

"Trochę inne były zabawy i rozgrywki dzieci i młodzieży. Przede wszystkim młodzież 
i dzieci bawiły się na podwórku razem. Graliśmy w piłkę , bawiliśmy się w Indian lub graliśmy w dwa ognie. A w zimie jeździło się na sankach i łyżwach."

"Po szkole odrabiałam zadanie domowe. Chodziłam do kiosku ruchu niedaleko Przyborowa. W całej wsi był również tylko jeden sklep spożywczy, który nie był do końca dobrze zaopatrzony w produkty. Czasem chodziłam do koleżanek, lecz było to bardzo rzadko, bo mieszkałyśmy daleko od siebie. Po szkole zajmowałam się również gospodarką, która była w tych czasach bardzo powszechna."

"Nasze zabawy to zabawy podwórkowe; skakanie przez gumę, skakankę, gra w klasy, w berka, wycieczki rowerowe, mimo braku flamastrów i kredek częste rysowanie."

"Chodziło się do lasu na jagody, jesienią na grzyby."

"W dzieciństwie bawiliśmy się na podwórku grając w klasy, chowanego albo bawiliśmy się też w dom. Obok mojego domu przepływała rzeka, gdzie dzieci chodziły łapać ryby i kąpać się."

"Z kolegami spotykaliśmy się przy pasieniu krów, poza tym widywaliśmy się w szkole. Potem musieliśmy pomagać rodzicom w gospodarstwie. Nie było czasu na rozrywki. Dopiero gdy byłem pełnoletni kąpaliśmy się w Wisłoce, to była nasza odskocznia od codzienności. Zimą, gdy było więcej czasu jeździliśmy na własnoręcznie zrobionych łyżwach. Pamiętam jak zrobiłem ptaka z drewna, który ruszał skrzydłami, to była moja pierwsza zabawka, potem była kołatka i inne drewniane wyroby, jakiś wózek na kółkach. Zawsze zrobione, rodzice nigdy nie kupowali zabawek. Pamiętam jak ulepiłem ,,balonika" z sierści konia."

"Graliśmy w szmaciankę. Gdy zepsuła się piłka naprawialiśmy ją rzemieniem. Bardzo bolało, gdy ktoś został uderzony w twarz."

"Najbardziej lubiłem chodzić na boisko grać w piłkę, bawić się z kolegami w grę, którą nazywaliśmy ,,kółko - kamień" oraz grać w koszykówkę."

"Chodziłem się bawić na boisko, na Borowiec w Straszęcinie, nad rzekę, na łąkę. Grałem w piłkę nożną, strzelałem z procy, łuku, bawiliśmy się w chowanego."


"Wspomnienia" powstały na podstawie wywiadów,które uczniowie PSP w Grabinach przeprowadzili z członkami swoich rodzin - rodzicami i dziadkami.


Stwórz razem z nami zbiór wspomnień o Grabinach

Aroma Cosmetics, All rights reserved 2018
Powered by Webnode
Create your website for free! This website was made with Webnode. Create your own for free today! Get started